wtorek, 21 maja 2013

Kolega Brata cz 44

Wychodząc ze szkoły z Ramoną ruszyłyśmy w stronę ławek, w zamiarze czekania na tatę mojej przyjaciółki. Ciągle odnosiłam wrażenie, że ktoś mnie obserwuje, nie myliłam się, a był to nie kto inny jak Marcin!. Po wejściu do samochodu, pragnęłam jak najszybciej znaleźć się w domu. Przejeżdżając koło Marcina, który pomachał i uśmiechnął się moje serce biło jak oszalałe. Uświadamiałam sobie coraz bardziej, że się boje, boje się jego.
-Pola!jesteśmy!-szturchała mnie Ramona. Ocknęłam się i widziałam roześmianą minę pana Marcina.
-Ahh tak!-powiedziałam i się uśmiechnęłam.
Pod domem zobaczyłam samochód Kuby, nie byłam gotowa z nim rozmawiać. Nie miałam już siły.
Miałam ochotę zapaść się głęboko pod ziemię. Chciałam zniknąć na jakiś czas by nikt, a nikt nie wiedział gdzie jestem. Weszłam przez otwartą bramę, i ruszyłam w kierunku ogródka, z zamiarem pójścia na huśtawkę  która jest ukryta na końcu ogródka. Nie zdążyłam wejść, a usłyszałam głos mojego brata i Kuby dochodzący z tarasu, szybkim krokiem się odwróciłam i pobiegłam do domu. Zamknęłam drzwi jak najcichszej umiałam.
-O jesteś Polu!-krzyknęła mama.
Modliłam się tylko, żeby oni nie usłyszeli, że wróciłam.
-I jak było?-zapytała mama.
-Dobrze-powiedziałam-tylko trochę źle się czuje, pójdę się położyć może się prześpię!
-Co Cię boli?
-Brzuch i głowa.
-Chcesz jakąś tabletkę przeciwbólową?
-Nie, zdrzemnę się.
-No dobrze, jak by coś się działo to wołaj.
-Dobrze!
Szybko skierowałam się do pokoju, przebrałam w luźne ciuchy, i położyłam się na łóżku.
Po chwili usłyszałam pukanie do drzwi, moje serce przyspieszało, mając nadzieję, że to nie Kuba.
-Kochanie przyniosłam Ci soku!-powiedziała wchodząca mama.
-Uff!.Dziękuję.-Mama się tylko uśmiechnęła, i wyszła.
Nie lubię kłamać, ale wiem, że jak się źle czuje, to mama nie każe mnie męczyć, i nikt przez cały dzień mi nie przeszkadza. Na moim telefonie pokazała się nowa wiadomość od nieznanego numeru.
-Cześć Kochanie! Ślicznie dziś wyglądałaś, jak zawsze ślicznie! Kiedy się widzimy?;*<3M.
Moje oczy zapełniły się łzami, których nie byłam w stanie opanować. Nie odpisałam na sms's, tylko rzuciłam telefon na szafkę.
-Pola!-obudź się, usłyszałam głos taty.
-Chodź na kolację.-ile ja spałam, że już kolacja. Zerknęłam na zegarek było ok.19.
Spałam dobrych kilka godzin, po czym nie pamiętam kiedy usnęłam.
-Już idę.
-A może przynieść Ci tutaj?
-Zejdę do Was.
-No dobrze, to dalej dalej bo głodny jestem.-powiedział uśmiechnięty tata.
Z chodząc na dół od razu pożałowałam, że nie zostałam w łóżku.
-Cześć Śpiochu!-usłyszałam głos Marka. Po czym zobaczyłam Kubę siedzącego przy stole tuż obok mojego brata. Nie odezwałam się.
-Mamo!
-Tak?
-Nie jestem głodna.-Tata spojrzał się na mnie zdziwiony i usiadł nakładając sobie kiełbasę.
-Chociaż trochę, słyszałaś co lekarz mówił, no chyba nie chcesz znowu trafić do szpitala.
-Słyszałam, słyszałam.
-To siadaj i nie marudź.
Posłusznie usiadłam i wzięłam jedną kiełbasę, wpatrzona byłam w talerz jak w jakiś piękny obraz, czułam na sobie ciągły wzrok, każdego osobnika z osobna. Uniosłam lekko wzrok w kierunku Kuby, i spotkałam jego oczy wpatrzone w moje, czułam jak we mnie coś jakby się topiło, ta złość znikała jak bańka mydlana, jego nieziemskie oczy i te usta, których mi tak brakuje, i jego całego, jego dotyku i przytulenia, którego tak potrzebuje jak tlenu. Opuściłam szybko wzrok i szybko skończyłam swoją porcję.
-Ja otworzę!-krzyknęłam i wyszłam szybko z kuchni. Skierowałam się do drzwi za których dobiegał dźwięk dzwonka. Uchyliłam drzwi i zobaczyłam pewnego pana.
-Dobry wieczór, jest może Piotrek?
-Dobry wieczór, tak jest. Tato!ktoś do Ciebie!-krzyknęłam i poszłam do swojego pokoju, gdy tata przyszedł. Z tego co usłyszałam to kolega z taty pracy.
Na dworze robiło się coraz ciemniej, usiadłam na parapecie i patrzałam się w przejrzyste niebo. Usłyszałam ciche pukanie do drzwi, ocknęłam się i zerknęłam na otwierające się drzwi.
-Polu!Musimy porozmawiać!-powiedział Kuba.
Wiedziałam, że dojdzie do tego prędzej czy później. Nie wiem czy nie wolałabym później.
-Marek mi wszystko powiedział, o tym że mnie widziałaś w tym cholernym parku, gdybyś przyszła to byś wiedziała że to wszystko o czym pomyślałaś jest nie prawdą. Sara chciała pogadać, powiedziała mi coś bardzo ważnego, a między innymi to to, że była o mnie zazdrosna i wiedziała o Marcinie, więc rozmawiała z nim i umówiła się, że zniszczą nasz związek, wtedy ona będzie ze mną, a Marcin w końcu z Tobą. Udało im się między nami coś popsuć, ale chce to naprawić. Musisz mi uwierzyć! Tęsknię za Tobą! jeszcze ta cała sprawa z Marcinem! i ten szpital. Nie daruje sobie jak coś Ci się stanie.
Nie patrzyłam się na Kubę, lecz w pejzaż za moim oknem, który coraz bardziej się zamazywał. Myślałam o tym co powiedział mi Kuba, był w tym sens.
-Pola....proszę!
Spojrzałam na niego, na jego smutek w oczach, na zdeterminowanie.
-Polu, zrozum ja Kocham Tylko i wyłącznie Ciebie! z Tobą mam plany na przyszłość, tylko Ty się liczysz, teraz i zawsze! zrobię wszystko, wszystko! byś mi wybaczyła, i byś mi dała szansę!
-Dlaczego ją przytulałeś?
-Ponieważ, jej wybaczyłem, i to był taki odruch przyjacielski.
-Taki odruch, mówisz.
-Źle to zabrzmiało!
-Owszem, przepraszam, muszę to przemyśleć!-powiedziałam i wstałam.



Hej;)!
Przepraszam, że dopiero teraz, ale cały weekend mnie nie było w domu. Dzisiaj złożyłam już papiery do LO i technikum, boje się, że się nie dostane  Bo nie masz aż takich rewelacyjnych ocen, choć też nie są aż strasznie złe, jedynie przez matme i chemie i fizyke;D
Oprócz tego cały tydzień zawalony sprawdzianami, przed zielonymi szkołami, by mogli oceny wystawiać. Masakra jakaś. Cały dzień myślę tylko o dalszej szkole, co mnie coraz bardziej dołuje. A tak to, postaram się niedługo dodać rozdział dłuższy od tego;), także Miłego Kochani Wieczoru, bądź Dnia;D
Dziękuje, że jesteście.
Buziaki;****
Ola;)

5 komentarzy:

  1. Masz fb? dasz linka? :)
    Uwielbiam czytać twojego bloga jest megaaa♥ już się nie mogę doczekać kolejnych rozdziałów :3 kiedy napiszesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z koleżanką na górze :d Czekam z niecierpliością na następny rozdział :*

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo ! w moje urodziny dodałaś ;3
    jest świetnie !! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki ,że dodałaś , a gdzie się wybierasz ;3. Raczej wolisz na ogólny profil czy coś wybrałaś ?
    ~Pozdrawiam Megg.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne ; ) czekam na cd xD ~Pepe

    OdpowiedzUsuń